i jeśli twoje zdanie różni się od
mojego to nie znaczy, że cię nie kocham. po prostu w tym aspekcie myślę
inaczej. to, że znów zrobiłam coś nie po twojej myśli, nie oznacza, że się z
tobą nie liczę tylko żyję swoim życiem. możesz mi radzić gdy pytam cię o zdanie
i gdy nie chcę go znać, ale nie możesz mieć pretensji, że robię tak jak uważam.
zawsze słucham cię uważnie,
staram się przemyśleć twój punkt widzenia, ale potem odzywa się cały mój bagaż
doświadczeń, wspomnień, nadziei i marzeń. i ta cała mieszanka pozwala mi
dokonać wyboru. nie jest on przeciwko tobie, ja jedynie nie chcę żyć na
przekór sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz